Coś takiego, co ciężko opisać

Czasem brakuje nam słów. Tak po prostu. Mniej więcej wiemy, co chcielibyśmy powiedzieć, ale ciężko opisać nam to słowami. Mówimy wtedy, że chcemy coś takiego… ładnego, małego, ozdobnego – przykład rozmowy ze sprzedawcą w sklepie z pamiątkami. Pewne jest, że coś kupić trzeba. Pewna kwota na ten cel przeznaczona jest. Teraz kwestia wyboru, podajemy charakter poszukiwanej rzeczy coś takiego małego, do postawienia na szafce, przypominającego o obdarowującym. Ekspedient czy ekspedientka z pewnością posłużą pomocą, doradzą w wyborze.
Można również wykorzystać ten zwrot „coś takiego’ i zorganizować zabawę w gronie znajomych, rodziny. Będzie ona polegała na tym, że jedna osoba z grupy w tajemnicy przed resztą wkłada przedmiot do pudełka, pod koc – tak, żeby go nie było widać. Druga osoba ma za zadanie bez podglądania opisać dotykany przedmiot na głos i razem z grupą zgadywać co to jest. Gdy powie „coś takiego pluszowego” zapewne padną słowa, iż jest to poduszka/pluszak/sweterek Zosi. Zapewne po usłyszeniu „coś takiego twardego i zimnego” grupa zgadnie, iż chodzi o zimną colę w puszce, melona z lodówki lub zupełnie coś innego. Gra w „coś takiego” zapewni dużo śmiechu, radości, jest to dobry pomysł na spędzanie razem czasu. Zasady tejże gry oczywiście można dowolnie modyfikować, według swoich potrzeb.
Podsumowując, wyrażenie „coś takiego” ma bardzo szerokie zastosowanie, często korzystamy z niego w życiu. Jest bardzo ogólną formą więc w wielu sytuacjach znajduje zastosowanie. Mówią, że polski język trudny jest, ale nie warto się tym przejmować tylko trzeba korzystać z niego do woli.

www.wpudrze.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here