Kontrowersje wokół witaminy B17

Witamina B17 czyli lek na raka? Zawdzięcza ona swój rozgłos przypisywanym jej właściwościom mogącym leczyć raka. Jednakże zdania na ten temat są podzielone i nie ma niestety w tym zakresie jednoznacznie wypracowanego stanowiska. Jakie kontrowersje dotyczą witaminy B17 i czym tak naprawdę jest?

Amigdalina czy… witamina B17?

Na wstępie należy zaznaczyć, że coś takiego jak witamina B17 nie istnieje. Nazwy tej używa się na określenie amigdaliny. Czym zatem jest amigdalina?

Amigdalina jest organicznym związkiem, który zalicza się do grupy glikozydów. Amigdalina w naszym organizmie odpowiada za rozkład glukozy, cyjanowodoru oraz aldehydu benzoesowego.

Źródłem jej występowania są pestki wielu roślin, a w szczególności nasion migdałowca, moreli, pigwy pospolitej, czeremchy czy śliwek. To, co wyróżnia te pestki to ich gorzkawy smak oraz nieco specyficzny aromat. Poza pestkami znaleźć ją można również w żółtkach jaj, orzechach nerkowca oraz drożdżach piwnych.

Witamina B17 na walkę z rakiem?

Wszystkie kwestie sporne dotyczą właśnie tego tematu. Pierwsze doniesienia o rzekomej skuteczności amigdaliny w walce z rakiem pochodzą z lat 20 XX wieku, kiedy to lekarz dr Ernst Theodore Krebs, Sr. nagłośnił jej właściwości. Co jednak znamienne, z góry wiadome było, że jest to substancja toksyczna, niewskazana przy leczeniu ludzi.

Obecna witamina B17 to połączenie pochodnej amigdaliny (laetrile), która bazowała jednak na amigdalinie oraz samej amigdaliny.

Działanie amigdaliny

Amigdalina w naszym organizmie rozkłada się pod wpływem reakcji enzymatycznych na glukozę, aldehyd benzoesowy oraz cyjanowodór. Cyjanowodór oraz aldehyd benzoesowy to substancje trujące. Przedawkowanie amigdaliny wiąże się z wystąpieniem objawów zatrucia właśnie przez dwa powyższe składniki.

Czy witamina B17 działa antynowotworowo?

Mimo, że żadne badania kliniczne nie potwierdziły jej antynowotworowego działania, zainteresowanie amigdaliną nie maleje i nadal spotkać można jej licznych zwolenników. Nie został również potwierdzony jej wpływ na zmniejszenie guzów nowotworowych jak i poprawę jakości życia u chorych.

Co więcej, witamina ta była również wiele razy badana przez różnych badaczy, a jej skuteczność kwestionują także lekarze. Całą dobrą sławę obalają twierdzenia, głoszące, że cyjanowodór oraz aldehyd benzoesowy prowadzą do zatrucia całego organizmu, a nie tylko komórek rakowych. Do komórek rakowych przedostają się bowiem jedynie nieznaczne ilości, które nie są w stanie skutecznie walczyć z rakiem.

Zwolennicy witaminy B17 uważają natomiast, że rozkład amigdaliny następuje dopiero w samych komórkach nowotworowych, a zatem przyczynia się do ich zwalczania. W takim bowiem przypadku szkodliwe związki nie przedostają się do naszego organizmu.

Jeszcze raz należy podkreślić, że żadne badania nie potwierdziły jednoznacznie korzystnego wypływu witaminy B17 na stan zdrowia osób chorujących na nowotwory. Wszelkie pozytywne zmiany były zauważalne jedynie łącznie ze stosowaniem innej formy leczenia.

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here